Alkoholizm

Polacy piją likier o nazwie Amarula. Słonie, antylopy, guźce i małpy też lubią się „upić” owocami maruli, z której produkowany jest ten likier. Małpy makaki, kradną z barów drinki i pijane wracają pod drzewko by „relaksować się alkoholowym odlotem”. Alkoholem nie gardzą też pszczoły, które potrafią się upić do tego stopnia, że nie są w stanie trafić do własnego gniazda. Mniej więcej pół butelki wódki piją codziennie krowy pasione źle przygotowaną kiszonką. Potem chwiejnym krokiem wracają do obory albo wpadają pod samochody. Traganka (Astragalu) i ostrołódka (Oxytropis) to także „zioła”, których do „upijania się” używa amerykańskie „bydło”. Jak twierdzą znawcy zwierząt, pociąg do odurzających substancji wykazują także laboratoryjne: myszy, szczury, króliki, psy oraz małpy. Dlaczego? Niestety nie wiemy. Mózg także w tej części jest narządem – zagadką.

Skąd się biorą białe myszki w mózgu alkoholika?

Mechanizm chemicznego (alkoholowego, narkotycznego) samounicestwienia się mózgu i konania w męczarniach – w metaforze, można wyjaśnić na przykładzie szklanki i liści herbaty. Szklanka z wodą – to metafora psychiki. Liście herbaty to „bodźce”, które wpadają do psychiki. Bodźce są przez chwile na powierzchni wody, czyli w świadomości. Jesteś świadomy: to znaczy doświadczasz i reagujesz. Psychika nie przetrzymuje wszystkich bodźców w świadomości. Jest ich zbyt dużo. Musi się ich pozbywać i dawać miejsce nowym, które obrabia segreguje i wykorzystuje do podtrzymywania życia. Dlatego bodźce i wywołane nimi przeżycia, podobnie jak odrobiny herbaty, opadają na dno. Freud nazywał te część psychiki (dno szklanki) podświadomością, czyli śmietnikiem, na który trafiają niepotrzebne a przede wszystkim niechciane (!) treści psychiczne. Niechciane – to te, które są straszne i obrzydliwe, wywołują przerażenie. Nie chcemy przetrzymywać w świadomości myśli o tym, jak nasze ciało rozgryzane jest przez robaki po naszej śmierci albo wyobrażać sobie, jak myszy wchodzą nam do ust. W śmietniku psychicznym, czyli na dnie szklanki, leżą także te treści, których nie chcemy w naszych codziennych myślach. Trzymamy jej pod kontrolą. Śmietnik psychiczny działa podobnie jak zwykły śmietnik. Otwierasz klapę. Wrzucasz do kontenera worek ze śmieciami i zamykasz. To trochę tak jakby w szklance, o której rozmawiamy, była specjalna przegroda, które nie pozwala na to, aby fusy herbaty mimo poruszania wodą ponownie pojawiły się w górnej części wody. Pijąc i ćpając za każdym razem uszkadzasz „klapę od psychicznej kloaki”. To, dlatego kiedy masz „zamącony” chemiczną substancją umysł, nie panujesz nad swoim zachowaniem. Zachowujesz się „bezrozumnie”, tracisz kontrole nad tym, co myślisz i co przeżywasz. Uszkodzenia w klapie „umysłowego szamba” zostają naprawione, kiedy otrzeźwiejesz, ale „klapa” jest już osłabiona. Powtarzające się stany „upojenia chemicznego mózgu” doprowadzają w końcu do sytuacji, w której „dziury” w klapie odgradzającej „czystą psychikę” od „psychicznego śmietnika” nie da się pozaklejać. Pojawiają „przecieki”, przez które do „czystej psychiki” wlewa się zawartość „umysłowej kloaki”. Lekarz u uzależnionego pacjenta rozpoznaje alkoholową psychozę albo psychozę na tle uzależnienia od narkotyków. Do niezmąconej niczym świadomości zaczynają się przedostawać wszystkie paskudne straszne myśli sprawiając, że mózg przetwarza te zmory, horrory lęki, które do tej pory skutecznie przetrzymywałeś w swoim psychicznym śmietniku realne postacie, które „widać słychać i czuć”. Makropsje, czyli widzenie wężów pająków robaków wpełzających do nosa oczu odbytu narządów płciowych, to jedna z najczęściej spotykanych treści halucynacji wywołanych uzależnieniem do alkoholu. Wśród tych gryzących i pełzających po ciele paskudztw są tez przysłowiowe… białe myszki.

Jeżeli boisz się zapytać lekarza czy masz problem z alkoholem, to najczęściej masz problem. Więc lepiej zapytaj jak sobie z nim możesz poradzić? Umów się na konsultację jak najszybciej.


Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s